niedziela, 31 lipca 2016

wczesny niedzielny poranek

to  najlepszy  czas  na nieco  dluzsza  wedrowke  rowerowa , Mozna
korzystac   z   lesnych  drog   nie  tylko  tych   rzadziej  uczesczanych
ale    rowniez     tych   wyasfaltowanych    na    ktorych    szczegolnie
popoludniem bywa calkiem sporo  ludzi..Dzisiejsza  wycieczka  miala
dlugosc ok  35 km i  po drodze spotkalem tylko jedna osobe ,  ktora
nie  wydala    sie   byc  zaskoczona   widokiem   nagiego  rowerzysty .
Zauwazylem ,  ze  osoby  mniej  zaskoczone  pierwsze  wypowiadaja
grzecznosciowe dzien dobry .Albo moze to tacy ktorzy i sami chetnie
by tak sprobowali ale brak im odwagi ...?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz