czwartek, 15 czerwca 2017

nago na rowerze - cos wspanialego

mysle ,ze niewielu jest w stanie chociazby sprobowac jak  to  jest
wsiasc   nago   na   rower  i  po   prostu  ruszyc przed   siebie  nie
zastanawiajac  sie  czy  ktos   nadjedzie   z    przeciwka   czy   nie .
Rozumiem ,   ze   dla   wielu   to nie   jest  takie proste . Ale  warto
sprobowac by to chociaz raz w zyciu  poczuc.Dzisiejsza wyprawa
byla   fantastyczna ,  zrobilem  sobie   taka  dluzsza   trase ok  35
kilometrow  ,   skladjaca    sie    z     kilku     krotszych     odcinkow ,
dwadziescia     pare     stopni  ,    lekki     cieply   wiaterek ,   nago...
po prostu  fantastyycznie :))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz